Już nawet po pobieżnej lekturze raportu NIKu dotyczącego realizacji zadań, które postawił sobie ustawodawca w nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, na podstawie której zostało wydane rozporządzenie Rady Ministrów określające nową procedurę Niebieskiej Karty, widać, że klasyczny podział, w którym to policja zajmuje się ściganiem przestępczości, jest ze wszechmiar słuszny.
Nowelizacja ustawy bardzo zbiurokratyzowała całą procedurę, co spowodowało znaczne zmniejszenie ochrony ofiar przemocy. Okazuje się, że procedura działa świetnie dopiero jak komuś naprawdę zależy, aby daną sprawą się zająć, np w sprawach rozwodowych, gdzie założenie NB służy pozbawieniu drugiego rodzica możliwości opieki nad dzieckiem…. CDN
A troszkę nie na temat raportu, ale ściśle z tematem powiązany jest problem odbierania dzieci z powodu biedy. Niedawno wszyscy zostaliśmy porażeni informacją, że od początki 2012 r. dokładnie 1827 dzieci zostało zabranym rodzicom z powodu ich ubóstwa, braku mieszkania, pracy itp. Takie dane zostały zawarte w raporcie resortu polityki społecznej…. No tak, łatwiej umieścić dzieci w DD, niż realnie pomóc rodzinom znajdujących się w tragicznej sytuacji materialnej, nieporadnym, zagubionym. Za to ingerencja tam, gdzie jest katowanie, znęcanie się, jest ryzykowne, trudne i przy dużej biurokracji daje możliwość odwlekania sprawy w nieskończoność.