Spotkanie minęło, jak z bicza strzelił. Dzisiaj od początku było radośnie, wręcz wesoło, smacznie i klimatycznie, a nawet „duchowo”. 🙂 Na stole królowały kanapki z domowego chleba na zakwasie oraz „płatkowce” czekoladowe – wspaniałe! 😀 Zupełnie mimochodem usłyszałyśmy piękną historię o Mary Kay i jej chrześcijańskim biznesie, opowiedzianą przez p. Dorotę, po czym płynnie przeszłyśmy do wykładu o zagrożeniach duchowych. Następnie miała miejsce burzliwa i głośna rozmowa na powyższy temat z ciekawymi dzieleniami. P. Grażyna bawiła się z dziećmi i czytała im bajeczki, pod koniec spotkania nawet nieśmiała trzyletnia Zuzia raczyła rozpocząć zabawę poza matczynymi kolanami. 😀 Ponad dwugodzinne spotkanie zakończyło się tradycyjnie modlitwą „Anioł Pański” w intencjach naszych rodzin, mężów i dzieci.
PS. Kartki świąteczne będziemy robić w późniejszym terminie, zapewne na Wielkanoc. 😀
PS 2. Za tydzień zapraszamy na ostatnie spotkanie w tym roku! Nie przegapcie i nie spóźnijcie się!!! 😀