Bardzo się cieszymy, że piątkowe spotkanie w Akademii Mamy Róży podobało się nie tylko słuchaczkom, ale także Prelegentce. Agata Puścikowska napisała o nas w bardzo ciepły sposób. Zapraszamy do przeczytania jej felietonu:
Zapraszamy do nas
Wchodzimy w Wielki Post
Jak przystało na ostatki, w naszym klubie było dzisiaj wesoło, głośno, słodko i smacznie. 🙂
Dwie godziny minęły nie wiadomo kiedy. Dzieci wspaniale bawiły się z p. Grażyną, słuchały też bajek, które im ślicznie czytała.
Mamy natomiast zajęły się rozmową o Popielcu i jego historii oraz o Wielkim Poście. Zgodnie stwierdziłyśmy, że jest to bardzo ważny okres zarówno dla nas osobiście, jak i dla naszych rodzin. Chcemy w tym czasie mniej korzystać z różnych dobrodziejstw współczesności (internet, TV, spotkania towarzyskie itp), aby zyskany czas poświęcić modlitwie, włączając się w miarę możliwości w celebracje liturgiczne w kościele oraz jeszcze owocniej i pełniej spędzać czas w rodzinie i z rodziną.
Dotyczy to także głębszego wejścia w post i jałmużnę – tak ważne dla każdego na drodze wiary.
Mamy zamiar podjąć nie tylko refleksję nad nimi, ale także siegnąć po lekturę na powyższe tematy.
W niektórych naszych rodzinach już od Środy Popielcowej milkną telewizory i komputery i rodzinnie uczestniczy się w pięknych i głębokich nabożeństwach wielkopostnych.
Czynimy to po to, aby jak najlepiej przygotować się na przyjęcie Chrystusa Zmartwychwstałego do naszych serc.Podejmujemy szczególną modlitwę o wybór nowego Papieża i do niej zachęcamy.
Za tydzień zapraszamy na spotkanie z błogosławionymi Ludwikiem i Zelią Martin – rodzicami Świętej Tereski.
Będą dla nas pierwszymi przewodnikami i wzorami na drodze tegorocznego Wielkiego Postu.
Zapraszamy także na chwile wspólnej zabawy z dziećmi. 🙂
19 lutego 2013 r., „Kamieniczka”, ul. K.S.Wyszyńskiego 28. Schodzimy się już od g. 9.30. 🙂
Po spotkaniu. :)
„Mało nas, mało nas do pieczenia chleba…”
Ale nie zaśpiewam. 🙂
Nie tylko dlatego, że nie za bardzo potrafię. 😀
Przede wszystkim dlatego, że jakość nie zawsze leży w ilości. :DPogadanka o granicach była niezwykle ciekawa, wzbogacona odręcznymi ilustracjami na tablicy, osobistym świadectwem prelegentki i budującą rozmową na temat.
Granice są konieczne – szczególnie muszą je posiadać rodzice w każdej dziedzinie życia, aby później nauczyć własne dzieci, jak je budować. Nigdy nie jest za późno, aby próbować nasze granice ustalać, choć w dorosłym wieku często wiąże się to z różnymi trudnościami i „oporem materii”.Faworki zostały skonsumowane. 😀
A my mamy smak na więcej spotkań. 😀
I na warsztaty bibułkarskie – nie zapomnijcie, zgłaszajcie się!!!
Już za tydzień spotykamy się znowu – w przeddzień rozpoczęcia tegorocznego Wielkiego Postu – 12 lutego 2013 r.,”Kamieniczka”, ul. K.S. Wyszyńskiego 28, schodzimy się od godziny 9.30 do 10.00. 🙂
Relacja z polizgiem – Akademia filozoficznie
Oczywiście nikt nie będzie zdziwiony informacją, że spotkanie Akademii Mamy Róży było świetne i owocne. Co najważniejsze – słuchaczki (i Prelegent) domagają się kontynuacji!
Usłyszałyśmy o paidei, o Grekach, którzy rozumieli, że celem (naturą) człowieka jest być pięknym i dobrym. O Arystotelesie, który nie miał Boga i nie wiedział o grzechu pierworodnym, więc zatrzymał się na konkluzji, że człowiek powinien być piękny i dobry, ale nie jest – coś mu przeszkadza.
Prelegent zahaczył też o aretologię (naukę o cnotach) – omówił cnoty kardynalne, wyjaśnil pojęcie cnoty jako stałej skłonności ku dobru, łatwości czynienia dobra.
Mówił też o cechach dobrego wychowawcy – cierpliwości, roztropności (współcześnie powiedzielibyśmy – indywidualnym podejściu), długiej perspektywie wychowania.
Wreszcie – o kulturze w sensie środowiska wzrastania, właściwych albo niewłaściwych „substancji”, które pomagają albo przeszkadzają ziarnu-człowiekowi w aktualizacji (urzeczywistnianiu) swojego potencjału (natury).
Ponieważ treść (i forma) wykładu okazały się niezwykle interesujące, ustalono, że kiedy tylko śniegi zejdą, zaprosimy pana Arkadiusza ponownie – tym razem chyba na dłużej, bo godzinne wystąpienie okazało się stanowczo za krótkie.
Cóż, Akademia ma szczęście do prelegentów. Wszystkie poprzednie wykłady też się „za szybko” kończyły, a zasłuchane audytorium jęczało „juuuuż?”. Następnym razem zrobimy bite dwie godziny, a co. 🙂
Kolejne spotkanie – w okolicach połowy lutego.
Niech żyje zabawa! :)
Kolejne spotkanie za nami. 🙂
Dzisiaj świetlica rozbrzmiewała śmiechem – przede wszystkim mam – ponieważ maluchy były tak bardzo zadziwione nowymi zajęciami, (w których uczestniczyły po raz pierwszy), że mamy musiały przyjść im na pomoc. 😀
Było wspólne opowiadanie historyjki obrazkowej, rozpoznawanie kolorów, rysowanie, oblizywanie się, mlaskanie i skakanie. Mamy wykazały się świetną kondycją. 😀
Dzieci zaczęły biegać i skakać potem. 🙂 Rzecz jasna – z o wiele większą energią, niż mamy. 😀
Pięknie słuchały także czytanych bajek i bawiły się z panią Grażynką.
Mamy klubowe w tym czasie przy kawie i herbacie oraz domowych przepysznych wypiekach (które znowu królowały na stole:)) rozmawiały na temat: małe dzieci – mały kłopot, duże dzieci – duży kłopot. 😀
Dzieliłyśmy się także spostrzeżeniami co do wyboru przyszłych szkół oraz zawodów naszych dzieci.
Ostateczny wniosek był jeden: obowiązkiem rodziców jest pomagać dzieciom rozeznać właściwą drogę życia zgodnie z wolą Pana Boga, niezależnie od tego jak trudne są czasy.
Gościłyśmy także po raz kolejny panią psycholog Iwonę z podopiecznym Krzysiem.
Po modlitwie Anioł Pański wszyscy rozeszli się do domów oczekując już spotkania za tydzień, tym razem z kolejną pogadanką o wychowaniu chrześcijańskim na temat granic i stawiania ich naszym dzieciom.
Zapraszamy we wtorek 5 lutego, od 9.30 – do 12.00, „Kamieniczka”, ul. K.S. Wyszyńskiego 28.
Czekamy!
Przypominamy o naborze na kurs bibułkarstwa!
Jeszcze są miejsca.